Google AdSense kontra AdTaily

Google AdSense kontra AdTaily

Wielu webmasterów zastanawia się w jakim programie partnerskim można najlepiej zarobić. Jako że zarabiam zarówno w Google AdSense jak i w AdTaily, postanowiłem zrobić porównanie tych właśnie dwóch programów. Porównanie to będzie dotyczyło ostatnich sześciu miesięcy, czyli okresu w którym zarówno reklamy GAdS jak i AT były wyświetlane równolegle w dwóch moich serwisach www.
Jako że w regulaminie Google AdSense istnieje klauzula o poufności i zakaz „chwalenia się” swoimi zarobkami, nie podam adresów tych serwisów, jak też ich liczby odsłon.

Zacznę od tabelki:

Zarobki

Miesięczne zarobki Google AdSense AdTaily
wrzesień 2009 64 $ ~ 182 zł 33 zł
październik 2009 65 $ ~ 185 zł
listopad 2009 70 $ ~ 203 zł 15 zł
grudzień 2009 72 $ ~ 209 zł 32 zł
styczeń 2010 81 $ ~ 235 zł 14 zł
luty 2010
1 tydzień
21 € ~ 85 zł 4 zł
Razem 1100 zł 98 zł

Zarobki z AdSense » podgląd

Podsumowując, w ciągu ostatnich sześciu miesięcy z Google Adsense zarobiłem 11 razy więcej(!) niż z AdTaily. Wypada wspomnieć, że w AdTaily miałem ustawioną bardzo niską cenę (CPM ok. 56 groszy, CPC ok. 6 groszy), więc nikt nie może mi zarzucić że wywindowałem cenę i stąd małe zainteresowanie reklamodawców. Tym bardziej przewaga AdSense jest druzgocąca.

Wkład pracy i wygoda

Opis Google AdSense AdTaily
Ilość formatów i rodzajów
reklam
Bardzo dużo 1 rodzaj
Uciążliwość dla gości
odwiedzających stronę
bardzo mała (linki)
mała (obrazki)
średnia (animowane)
mała (obrazki)
Dopasowanie treści reklam
do treści strony
dobre dobre (moderowane)
ruletka (niemoderowane)
Uciążliwość dla webmastera brak średnia (moderowane)
brak (niemoderowane)
Możliwość umieszczania tej samej
reklamy w kilku serwisach
tak nie
Możliwość ustawienia ceny reklamy nie tak
Wypłata środków na wskazane konto bankowe na konto PayPal

Podsumowanie

Wnioski nasuwają się same.
Dodam tylko, że przez większość czasu boksy z widżetem AdTaily świeciły pustkami. Trafiały się dwie,trzy reklamy w miesiącu i to wszystko, z czego większość to reklamy jedno lub trzydniowe. Zainteresowanie reklamodawców było mizerne. Dziwi mnie to tym bardziej, że jeden z tych dwóch serwisów na którym wyświetlałem widżet AdTaily, jest bardzo popularny i ma unikalną, wartościową i „chodliwą” treść.
Reklamy AdSense wyświetlają się zawsze – mniej lub bardziej dopasowane (z przewagą tych drugich), ale są non-stop widoczne w serwisie …no i zarabiają. Tutaj jest pies pogrzebany.