Ograniczanie wilgoci, zakłóceń i innych czynników

Ograniczanie wilgoci, zakłóceń i innych czynników

Omówmy teraz kilka ważnych czynników wpływających na twoje środowisko pracy. Na dłuższą metę, powinieneś ograniczyć ich obecność do minimum, ponieważ mogą mieć one negatywny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie twojego komputera.

Wilgoć

Oczywiście woda lub jakikolwiek inny płyn w połączeniu z elektroniką nie może oznaczać nic dobrego.

Wilgoć nie musi spowodować poważnych zniszczeń, ale i tak może stać się niepożądanym gościem. Zauważyłeś pewnie, że w wilgotne dni (lub kiedy poziom wilgotności w pokoju zaczyna rosnąć) twoja mysz (lub inne urządzenie wskazujące) nie porusza się tak płynnie jak zwykle, zaś klawisze klawiatury mają tendencję do przyklejania się i opóźnionego działania.

Najlepszym rozwiązaniem dla tego typu problemów jest zamknięcie okien znajdujących się w bezpośredniej bliskości komputera (aby nie dopuścić deszczu) oraz przestawienie wszystkich napojów oraz pojemników z płynami (również wazoników z kwiatami stojącymi w wodzie i roślin doniczkowych) z dala od sprzętu.

Jeśli bardzo zależy ci na kontrolowaniu poziomu wilgotności powietrza i przymierzasz się do kupna osuszacza, pamiętaj żeby nie stawiać go w pobliżu komputera.

Elektryczność statyczna

Elektryczność statyczna jest nie tylko bardzo irytująca, ale może również stanowić poważne zagrożenie dla komponentów.

Jest to szczególnie ważne w przypadku wykonywania czynności wewnątrz obudowy, kiedy dotykana jest pamięć, jednostka centralna i inne elementy, których nie należałoby narażać na wstrząsy elektryczne. Dlatego warto stosować się ogólnej zasady mówiącej, że elektryczność statyczna powinna być zawsze redukowana do minimum.

Dlatego też powinieneś unikać stawiania komputera w miejscach pokrytych dywanami. Zwłaszcza dotyczy to dywanów i chodników składających się z dużych ilości akrylu. W połączeniu z domieszkami substancji akrylowych w naszych swetrach lub nawet przy przypadkowym dotknięciu i przesunięciu sprzętu po dywanie, może powstać ładunek elektryczny o całkiem sporym potencjale.

Jeśli nie masz innej możliwości umiejscowienia komputera, zastanów się nad zakupem antystatycznej maty. Nawet duża, gumowa mata (z tych podkładanych zwykle pod obrotowe fotele biurowe) może być bardzo pomocna.

Nie zapomnij też o kupieniu i regularnym korzystaniu z antystatycznych, uziemiających opasek (lub podobnych urządzeń), chroniących elementy komputera przez wyładowaniami elektrostatycznymi podczas pracy wewnątrz obudowy.

Brud i inne czynniki

Im mniej brudu, popiołu, tłuszczu i ziarnistych substancji w najbliższej bliskości komputera, tym lepiej. Tego rodzaju materiały często bywają wciągane przez wentylator do wnętrza obudowy i osadzają się na wewnętrznych komponentach. Mogą również przedostać się do środka stacji dyskietek, napędu CD lub klawiatury.

Skorzystaj ze wskazówek dotyczących czyszczenia miejsca pracy, wymienionych w paragrafie „Pielęgnacja: trochę profilaktyki” i unikaj wykonywania czynności, podczas których powstaje dużo kurzu lub innych drobnych substancji.

UWAGA

Czy można odkurzyć wnętrze komputera? Oczywiście nie w normalny sposób. Możesz skorzystać z instrukcji w artykule. „Współpraca między sprzętem, systemem operacyjnym i aplikacjami”, aby dostać się do wnętrza obudowy swojego komputera. Pamiętaj o tym, aby wcześniej wyłączyć sprzęt i uziemić się. Nie zdmuchuj kurzu z urządzeń, ponieważ twój oddech zawiera wilgoć. Możesz użyć jednego z pojemników ze sprężonym powietrzem, sprzedawanych czasem w sklepach z artykułami biurowymi lub komputerowymi. Najlepiej, jeśli wyjmiesz poszczególne części (np. kartę graficzną, dźwiękową, itp.) i oczyścisz ją poza obudową (żeby kurz nie przeniósł się po prostu na sąsiednie komponenty), a potem zamontujesz z powrotem. Wdmuchiwanie sprężonego powietrza bezpośrednio do wnętrza komputera może czasami spowodować jedynie przelatywanie kurzu między komponentami i nowe problemy. Na przykład moja przyjaciółka, po odkurzeniu wnętrza swojego komputera odkryła, że kurz przemieścił się na kable połączeniowe napędu, przez co jej duży twardy dysk po prostu „zniknął”.

ODWIECZNY DYLEMAT: ZAKŁADAĆ CZY ZDEJMOWAĆ?

Kolejne z serii najczęściej zadawanych pytań dotyczących komputerów: „Czy dobrze robię zostawiając otwartą obudowę komputera?”

Większość komputerów i ich obudów jest projektowana z założeniem, że obudowa będzie pozostawała zamknięta. Jej zadaniem jest ograniczenie ilości kurzu, śmieci i wilgoci, które mogą przedostać się do środka komputera. Stanowi także barierę ochronną przed ciekawskimi palcami (lub zwierzęcymi szponami), nie pozwalając im dotykać ruchomych, podłączonych do prądu części. Poza tym w wielu systemach, uruchamianie komputera bez zamkniętej obudowy może być przyczyną unieważnienia gwarancji, gdyż jest to działanie stojące w sprzeczności z zasadami użytkowania (chociaż zwykle producentowi będzie bardzo trudno udowodnić, że potraktowałeś swój komputer jak kabriolet).

Wydaje mi się, że ta kwestia zależy od indywidualnych okoliczności, ponieważ zdarzają się sytuacje, w których używanie przez dłuższy czas komputera z otwartą obudową jest przydatne. W moim biurze znajduje się system, który nieustannie podlega zmianom, gdyż wykorzystuję go do testowania różnych produktów i procedur komputerowych. Stąd przez większość czasu pokrywa jego obudowy pozostaje zdjęta.

Powinnam jednak wspomnieć, że komponenty znajdujące się we wnętrzu tej obudowy dość szybko pokrywają się różnymi niechcianymi substancjami (na przykład kurzem), nawet przy dość dużej aktywności. Pewnej letniej nocy pojawiła się ćma, która zwabiona światłem emitowanym przez sprzęt, wleciała do środka obudowy i wkręciła się w skrzydła wentylatora płyty głównej. Przez cały następny poranek musiałam zbierać pozostałości owada z powierzchni karty graficznej. Innym razem moja kotka doświadczyła niezłego wstrząsu, kiedy goniąc po stole uciekającego insekta, wpadła z rozpędem do środka otwartego komputera.

Jednak większość ludzi nie zajmuje się ciągłym instalowaniem i usuwaniem sprzętu. Zazwyczaj wystarcza im otwarcie obudowy raz na jakiś czas, w celu sprawdzenia, zainstalowania, wyjęcia lub wymiany jakiegoś pojedynczego elementu.

Mimo to pozostawianie otwartej obudowy na czas dłuższy (niż ten potrzebny na wymianę lub instalację nowego komponentu) jest w pewnych przypadkach uzasadnione. Na przykład możesz zrobić to ze względu na konieczność sprawdzenia, czy świeżo zainstalowane urządzenie nie powoduje żadnych konfliktów i czy zostało właściwie skonfigurowane. Możesz też poczuć potrzebę sprawdzenia, czy wszystkie wentylatory działają bezproblemowo i poszukania odpowiedzi na pytanie skąd w takim razie dobiegają te dziwne odgłosy. Zdejmując pokrywę obudowy możesz przyspieszyć proces stygnięcia przegrzanego komputera. Ale zawsze pamiętaj, aby w pobliżu nie kręciły się dzieci, zwierzęta lub osoby pozbawione zdrowego rozsądku, które mogłyby zainteresować się wnętrzem twojej maszyny.

W pozostałych przypadkach staraj się jednak zamykać obudowę.